I wish I could just wish away my feelings. Mogę wyzbyć się tych uczuć. I can just put these feelings out. Mogę wyzbyć się tych uczuć. Guys can be real dogs at those things. Musimy się wyzbyć uczuć. We cannot develop feelings in battle. Byłem zdolny by wyzbyć się nienawiści. [Sakita] I was able to overcome my feelings of hatred.
R, Robert M Robert M - Chciałbym tu Wsiadłem do taryfy, dokąd? - zapytał szofer I od tego zaczniemy, pojeździmy trochę Prosto i miej pan lekką stopę Chcę pomyśleć z zawieszonym w głąb gdzieś wzrokiem Mijam parę, rocznik tak na oko '88 Ściskają się jakby byli nawzajem w sobie Nie ma nic oprócz nich dla nich Nie ma ich, odjechali razem ze światłami 2012, Sokół - Uczę się uczućTysiąc uczuć - Jesika zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Tysiąc uczuć .Wsiadam do taryfy, dokąd? – zapytał szofer I od tego zaczniemy, pojeździmy trochę Prosto i miej pan lekką stopę Chcę pomyśleć z zawieszonym w głąb gdzieś wzrokiem Mijam parę, rocznik tak na oko ’88 Ściskają się jakby byli nawzajem w sobie Nie ma nic oprócz nich dla nich Nie ma ich, odjechali razem ze światłami Jakiś typ drze się na kobitę w starszym wieku Każdy w centrum swego świata, a wszyscy statystami Minęli jak wszystko, czy ja jadę tą taryfą? Czy stoję, a świat ucieka pod kołami Mijam ludzi, domy, ulice i kwartały Czy stoję? a to oni mnie mijali Chyba łzy mam w oczach, chociaż chyba nie mam łez Czy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć? [x2] Chciałbym tu normalnie żyć Spokojnie żyć, normalnie żyć Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę [tylko To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę To ten świat, a nie my, jest skurwysynem Kocham cię, przecież wiem, pamiętam Może jednak spędzimy razem święta Mijam ich, dwóch nieletnich liczy sos Wyraźnie są zakochani w tych papierkach Zajmujemy się zarabianiem zamiast życiem Czy ja też już się w ten absurd wpierdoliłem? Nie masz czasu dla siebie, nie masz dla rodziny Mijam was, skurwysyny Wszystko odjeżdża, próbuję łapać wzrokiem pasy Niekończąca się jezdnia wciąż po środku trasy Trzydziestoletnia w taryfie tak jak ja Zamyślona przeszywa martwym wzrokiem świat Twój numer znów wykręcam i znów sztuczny głos Informuje mnie, że na wiadomości nie ma miejsca Coś w tle słyszę, to chyba karetka Dostaję SMS’a o tych dokumentach Ktoś się rodzi, ktoś umarł, czy to prawda? Czy to tylko tło? sam już nie pamiętam [x4] Chciałbym tu normalnie żyć Spokojnie żyć, normalnie żyć Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę Sokol Feat. Pono - Nie Udaje (Letra y canción para escuchar) - Nie udaję, staję się coraz starszym zahajem / Nie świruję, coraz gorzej się czuję jak baluję / Nie ściemniam, Wsiadam do taryfy, dokąd? - zapytał szofer I od tego zaczniemy, pojeździmy trochę Prosto i miej pan lekką stopę Chcę pomyśleć z zawieszonym w głąb gdzieś wzrokiem Mijam parę, rocznik tak na oko '88 Ściskają się jakby byli nawzajem w sobie Nie ma nic oprócz nich dla nich Nie ma ich, odjechali razem ze światłami Jakiś typ drze się na kobitę w starszym wieku Każdy w centrum swego świata, a wszyscy statystami Minęli jak wszystko, czy ja jadę tą taryfą? Czy stoję, a świat ucieka pod kołami Mijam ludzi, domy, ulice i kwartały Czy stoję? a to oni mnie mijali Chyba łzy mam w oczach, chociaż chyba nie mam łez Czy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć?[x2] Chciałbym tu normalnie żyć Spokojnie żyć, normalnie żyć Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę [tylko To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę To ten świat, a nie my, jest skurwysynem Kocham cię, przecież wiem, pamiętam Może jednak spędzimy razem święta Mijam ich, dwóch nieletnich liczy sos Wyraźnie są zakochani w tych papierkach Zajmujemy się zarabianiem zamiast życiem Czy ja też już się w ten absurd wpierdoliłem? Nie masz czasu dla siebie, nie masz dla rodziny Mijam was, skurwysyny Wszystko odjeżdża, próbuję łapać wzrokiem pasy Niekończąca się jezdnia wciąż po środku trasy Trzydziestoletnia w taryfie tak jak ja Zamyślona przeszywa martwym wzrokiem świat Twój numer znów wykręcam i znów sztuczny głos Informuje mnie, że na wiadomości nie ma miejsca Coś w tle słyszę, to chyba karetka Dostaję SMS'a o tych dokumentach Ktoś się rodzi, ktoś umarł, czy to prawda? Czy to tylko tło? sam już nie pamiętam[x4] Chciałbym tu normalnie żyć Spokojnie żyć, normalnie żyć Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę
Know something we don’t about “Uczę się uczuć” by Sokół & Pono?Genius is the ultimate source of music knowledge, created by scholars like you who share facts and insight about the songs
15 lutego do sklepów trafiła oczekiwana płyta „Wojtek Sokół”. Warszawski raper zorganizował z tej okazji przedpremierowy odsłuch dla osób ze środowiska, którzy mogli posłuchać albumu w jednym z dziesięciu range Roverów, które z czwartku na piątek pojawiły się na ulicach stolicy. Kolumna Range Roverów Sokół udostępnił w swoich mediach społecznościowych relację z przejazdu Range Roverów po Warszawie oraz z imprezy promocyjnej, która odbyła się przy Studiu Smolna 8. Pojawili się na niej Eis, Sarius i Juras. –Przedpremierowy odsłuch płyty dla dziennikarzy i osób z branży odbył się w kolumnie Range Roverów jeżdżących nocą po Warszawie. Drinki nazwane były tytułami kawałków z płyty. Tak to się robi drogie dzieci. Dobranoc – komentuje raper. Sokół tłumaczy swoje teksty Założyciel Prosto zdecydował się skorzystać z funkcjonalności serwisu by pomóc zrozumieć słuchaczom swoje teksty. Sokół rozwiewa w adnotacjach wszelkie błędy w interpretacji jego kawałków. – Postanowiłem Wam trochę przybliżyć slang i pewną rzeczywistość, którą opisuję w tekstach, zrobiłem to oczywiście na zajebistej platformie Genius, gdzie ludzie zajmują się rozkminką tekstów. Polecam, sam się zdziwiłem jak szybko ktoś załadował tam moje teksty, poprawiłem kilka błędów i dodałem swoje wyjaśnienia, wkrótce więcej, jak będę wiedział, że czegoś jeszcze ktoś nie kuma. Mi czasami pewne rzeczy wydają się oczywiste, ale zapominam, że młodsi odbiorcy często wychowali się już w innej rzeczywistości i w innym slangu. Na zdrowie! PS. Pamiętajcie, że autoryzowane adnotacje, są na zielono, za to co inni tam rozkminiają nie ręczę, a jak ręczę to jest na zielono – poinformował. Z adnotacjami dodanymi przez Sokoła zapoznacie się na 95% tekstów Sokoła opowiada o prawdziwych wydarzeniach Jeden z pseudonimów Sokoła to Narrator. Trudno znaleźć w polskim rapie drugiego rapera, który w tak autentyczny sposób opowiada historie. Jak wyjaśnia artysta w najnowszym wywiadzie, większość jego historii pokrywa się z rzeczywistością. – Moje postacie i ich historie biorą się z rozmów z bliższymi i dalszymi znajomymi, ich opowieści, ale też z moich przeżyć. Żeby nie przesadzić: 95 procent tego, co słyszysz w moich tekstach, wydarzyło się naprawdę, ale zacieram ślady. Jedna historia jest więc zmiksowana z trzech innych, nie przydarzyła się facetowi, ale dziewczynie, nie w Warszawie, ale na Śląsku itd. – mówi Sokół w rozmowie z gazetą Wyborczą. Dlaczego Sokół zaciera ślady? – Kiedyś pisałem wprost, jeden do jednego i ktoś miał do mnie pretensje o to, że sprzedaję jego życie. Przyznałem mu rację i zacząłem kombinować – wyjaśnia.
Uczę się uczuć Lyrics by Sokół from the custom_album_6001696 album - including song video, artist biography, translations and more: Wsiadam do taryfy, dokąd? - zapytał szofer I od tego zaczniemy, pojeździmy trochę Prosto i miej pan lekką stopę Chcę po…Wsiadam do taryfy, dokąd? - zapytał szoferI od tego zaczniemy, pojeździmy trochęProsto i miej pan lekką stopęChcę pomyśleć z zawieszonym w głąb gdzieś wzrokiemMijam parę, rocznik tak na oko '88Ściskają się jakby byli nawzajem w sobieNie ma nic oprócz nich dla nichNie ma ich, odjechali razem ze światłamiJakiś typ drze się na kobitę w starszym wiekuKażdy w centrum swego świata, a wszyscy statystamiMinęli jak wszystko, czy ja jadę tą taryfą?Czy stoję, a świat ucieka pod kołamiMijam ludzi, domy, ulice i kwartałyCzy stoję? a to oni mnie mijaliChyba łzy mam w oczach, chociaż chyba nie mam łezCzy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć?[x2]Chciałbym tu normalnie żyćSpokojnie żyć, normalnie żyćAle mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucęZapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę[tylko ten świat, na niego łatwo zrzucić winęTo ten świat, a nie my, jest skurwysynemKocham cię, przecież wiem, pamiętamMoże jednak spędzimy razem świętaMijam ich, dwóch nieletnich liczy sosWyraźnie są zakochani w tych papierkachZajmujemy się zarabianiem zamiast życiemCzy ja też już się w ten absurd wpierdoliłem?Nie masz czasu dla siebie, nie masz dla rodzinyMijam was, skurwysynyWszystko odjeżdża, próbuję łapać wzrokiem pasyNiekończąca się jezdnia wciąż po środku trasyTrzydziestoletnia w taryfie tak jak jaZamyślona przeszywa martwym wzrokiem światTwój numer znów wykręcam i znów sztuczny głosInformuje mnie, że na wiadomości nie ma miejscaCoś w tle słyszę, to chyba karetkaDostaję SMS'a o tych dokumentachKtoś się rodzi, ktoś umarł, czy to prawda?Czy to tylko tło? sam już nie pamiętam[x4]Chciałbym tu normalnie żyćSpokojnie żyć, normalnie żyćAle mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucęZapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę Sokol Feat. Pono. Sokol Feat. Pono tem o estilo Indefinido e suas músicas de sucesso são: "Ucze Sie Uczuc", "Jestes Mna feat. Martina", "Bliski Dla Bliskich feat. Ko1Fu (ZIP Sklad)". 227 acessos. Todas as Letras. Angela (Gdybym Wiedzial, Ze Istniejesz) Bliski Dla Bliskich feat. Ko1Fu (ZIP Sklad) Jednorazowo feat. Ania Szarmach [Zwrotka 1: Sokół] Wsiadam do taryfy, dokąd? - zapytał szofer I od tego zaczniemy, pojeździmy trochę Prosto i miej pan lekką stopę Chcę pomyśleć z zawieszonym w głąb gdzieś wzrokiem Mijam parę, rocznik tak na oko 88 Ściskają się jakby byli nawzajem w sobie Nie ma nic oprócz nich dla nich Nie ma ich, odjechali razem ze światłami Jakiś typ drze się na kobitę w starszym wieku Każdy w centrum swego świata, a wszyscy statystami Minęli jak wszystko, czy ja jadę tą taryfą? Czy stoję, a świat ucieka pod kołami Mijam ludzi, domy, ulice i kwartały Czy stoję? a to oni mnie mijali Chyba łzy mam w oczach, chociaż chyba nie mam łez Czy potrafi jeszcze ktoś uczucia mieć? [Refren] x2 Chciałbym tu normalnie żyć Spokojnie żyć, normalnie żyć Ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę Zapomniałem uczuć i teraz znów się ich uczę [Zwrotka 2: Sokół] To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę To ten świat, a nie my, jest skurwysynem Kocham cię, przecież wiem, pamiętam Może jednak spędzimy razem święta Mijam ich, dwóch nieletnich liczy sos Wyraźnie są zakochani w tych papierkach Zajmujemy się zarabianiem zamiast życiem Czy ja też już się w ten absurd wpierdoliłem? Nie masz czasu dla siebie, nie masz dla rodziny Mijam was, skurwysyny Wszystko odjeżdża, próbuję łapać wzrokiem pasy Niekończąca się jezdnia wciąż po środku trasy Trzydziestoletnia w taryfie tak jak ja Zamyślona przeszywa martwym wzrokiem świat Twój numer znów wykręcam i znów sztuczny głos Informuje mnie, że na wiadomości nie ma miejsca Coś w tle słyszę, to chyba karetka Dostaję SMS'a o tych dokumentach Ktoś się rodzi, ktoś umarł, czy to prawda? Czy to tylko tło? Sam już nie pamiętam [Refren] x2 Qmdv.